Mielecka Orkiestra Symfoniczna przywitała wiosnę w klasycznym stylu. Mielczanie licznie zapełnili salę widowiskową Domu Kultury SCK.

[FOTORELACJA]11103[/FOTORELACJA]

Koncert Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej zaprezentował utwory muzyki klasycznej i filmowej. Kolejna odsłona VII sezonu artystycznego orkiestry przebiegła w klimacie pozytywnej i atrakcyjnej w odbiorze klasyki sensu stricto.

Koncert zaczął się od uwertury do operetki „Lekka kawaleria” Franza von Suppe, potem wykonała kompozycję Serge’aKoussevitzky’ego, w którym swoimi wyjątkowymi umiejętnościami popisał się kontrabasista, Konrad Zapotoczny, a w finale MOS zaprezentował „Tańce połowieckie” Aleksandra Borodina. Do koncertu muzyków przygotował Piotr Wyzga, on też dyrygował Mielecką Orkiestrą Symfoniczną w niedzielne popołudnie, 14 kwietnia.

Sala widowiskowa Domu Kultury SCK była także miejscem wyjątkowego wydarzenia. Zdzisław Nowakowski wręczył nagrodę Albertusa Franciszkowi Wyzdze w uznaniu zasług w krzewieniu kultury muzycznej w Mielcu. Pomysłodawczynią nagrody była nieżyjąca już wieloletnia zastępczyni dyrektora Domu Kultury w Mielcu, Irena Nowakowska, której setna rocznica urodzin przypada w tym roku. Albertus jest formą docenienia wybitnych osiągnięć w dziedzinie kultury, sztuki, edukacji i działalności społecznej.

Franciszek Wyzga w podziękowaniu za wyróżnienie przygotował z MOS walc z filmu „Noce i dnie”. Z kolei prawnuczka Ireny Nowakowskiej wykonała na flecie utwór zadedykowany prababci.

Na bis Piotr Wyzga zaproponował kolejny utwór z filmu, zachęcając tym samym publiczność do udziału w koncercie z muzyką filmową, który Mielecka Orkiestra Symfoniczna wykona 25 maja w hali sportowej MOSiR.