Nowy starosta: współpraca z każdym, również z opozycją

- Trzeba pracować, a nie kłócić się, nie politykować, nie dyskutować, nie oczerniać się nawzajem, bo to jest wstyd i hańba, jeżeli my się tutaj oczerniamy i sięgamy po argumenty poniżej pasa - powiedział w swoim oficjalnym pierwszym wystąpieniu nowy starota powiatu mieleckiego Kazimierz Gacek. - Chcę współpracować z każdym, również z opozycją, każdego zapraszam do tej współpracy, ale merytorycznej - dodawał.

Głosami koalicji klubu radnych powiatowych Nasz Mielec Nasz Powiat i Porozumienia Samorządowo-Gospodarczego na pierwszej sesji Rady Powiatu Mieleckiego siódmej kadencji wybrano na funkcję starosty Kazimierza Gacka - dotychczasowego wiceprzewodniczącego rady powiatu, a wcześniej także wójta gminy Mielec.

[ZT]84696[/ZT]

W swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu w roli starosty powiatu mieleckiego Kazimierz Gacek podziękował za pracę poprzednikowi - Stanisławowi Lonczakowi, który uczestniczył w pierwszych obradach siódmej kadencji samorządu powiatowego.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ WIDEO:

- Stasiu, serdecznie ci dziękuję, bo zostawiasz powiat w dobrym stanie i jest możliwość dalszego działania. Świetnie wpisałeś się w naszą historię i pomimo że nie zawsze było tak łatwo i nie zawsze polityczny wiatr wiał ci w płacy, a czasami w oczy, udało ci się dobrze i skutecznie sterować powiatem - powiedział Kazimierz Gacek zwracając się bezpośrednio do swojego poprzednika.

Kazimierz Gacek podkreślił, że wspólnym zadaniem wszystkich radnych powiatu „jest przede wszystkim to, aby następnemu pokoleniu oddać najwięcej, co możemy zgromadzić tu i teraz”. - Zarówno w sensie materialnym, jak i w sensie duchowym. Powiat musi się rozwijać równomiernie i taka idea będzie mi przyświecać przez następne 5 lat. Mamy służyć wyborcom, podkreślę: nie partiom politycznym, ale tylko i wyłącznie wyborcom - powiedział.

Jak podkreślił, sam „niczego nie zawdzięcza żadnym politykom, żadnym partiom politycznym, żadnego etatu, żadnej złotówki”. - Wszystko, co mam, wypracowałem własnymi rękami. Kiedy przestałem być wójtem, gorycz porażki też trzeba było przyjąć do wiadomości, ale zabrałem się do pracy i jeżeli dzisiaj mam jakąś pozycję zawodową to moje wynagrodzenie tam (gdzie pracuję - red.) nie jest mniejsze - deklarował Gacek w kontekście przyjętej chwilę wcześniej uchwały ustanawiającej poziom jego wynagrodzenia w roli starosty.

- Trzeba pracować, a nie kłócić się, nie politykować, nie dyskutować, nie oczerniać się nawzajem, bo to jest wstyd i hańba, jeżeli my się tutaj oczerniamy i sięgamy po argumenty poniżej pasa. Chcę współpracować z każdym, również z opozycją, każdego zapraszam do tej współpracy, ale merytorycznej - podkreślał.

- W tej kadencji rady powiatu będziemy się mierzyć z wieloma problemami: braku lekarzy, poprawy jakości funkcjonowania służby zdrowia, problemami edukacji i wieloma innymi. Oby tylko więcej nie było COVID, ani innej zarazy i oby wojna za naszą wschodnią granicą jak najszybciej się zakończyła - dodał.

Nowy starosta zwrócił się też bezpośrednio do mieszkańców powiatu mieleckiego. - Życzę im mądrości, obfitości, rozsądku i pomyślności, bo na to zasługują - aby mieć bardzo dobre miejsce do życia, konkurencyjne wobec innych, aby się czuli dumni, że mieszkają tutaj - w powiecie mieleckim i żeby czuli satysfakcję z tego, że to my ich reprezentujemy. Tak musimy pracować - dodawał.

- Deklaruję, że dołożę wszelkich starań, wysiłków, aby kierować powiatem rozsądnie, dobrze, aby wzbogacać nasz powiat i mieszkańców. Oby się nam wszystkim żyło lepiej - zakończył.